Wydawnictwa:
Metrum
Młodych
im. Grzegorza Przemyka

Wydawnictwo Metrum

G a l e r i a___o k ł a d e k

W 1983 roku powstaje Metrum. Pod tą nazwą funkcjonowało czasopismo (dwutygodnik, następnie kwartalnik) oraz wydawnictwo.
„Metrum znaczy: miara. Miara, a zatem pewien układ odniesienia, pozwalający właściwie oceniać przedmioty i zjawiska w ich wielkości, proporcjach i powiązaniach. Potrzebujemy bardzo takiej miary. Po to, by móc zrozumieć naszą trudną, złożoną, niejasną sytuację (…). By móc w tej rzeczywistości godnie żyć. Redakcja „Metrum” stawia sobie za cel dopomóc Czytelnikom w wypracowaniu ich własnego „metrum”, własnej miary rzeczywistości: określonej sumy wiedzy, przekonań i ocen, pozwalającej jak najlepiej tę rzeczywistość rozumieć i jak najskuteczniej w niej działać. „Metrum” jest więc nie tylko nazwą, zapisem lub dźwiękiem mogącym się komuś podobać lub nie: jest przede wszystkim naszą dewizą, wyrazem podstawowej intencji i najkrótszą formułą programu.”

Znak graficzny wydawnictwa Metrum

.
Autorem znaku graficznego wydawnictwa Metrum był Karol Turski z Łodzi. Była to dłoń osłaniająca delikatnie zapalony płomień świecy i elegancki w swojej prostocie krój czcionki nazwy wydawnictwa. Na początku redakcję tworzyli: Ewa Grosz (Maria Dauksza), Mikołaj Biczewski (Lech Dauksza), Przemysław Pniewski (Cezary Kaźmierczak), Adam Moszyński (Witold Bobryk). Witold pracował przy czterech pierwszych numerach czasopisma i wyjechał na studia do Lublina. Z pismem krótko współpracowała Hanna Pawłowska. Hania zmarła 28 grudnia 1983 roku. Do redakcji dołączyli: Lila iDariusz Pukiewicz (wyjechali z kraju w 1986) i Włodzimierz Pawłowski, który pracował do końca.
Z redakcją współpracowali m. in.: Florentyna Rzemieniuk, Mirosław Andrzejewski, Przemysław Maksymiuk, Joanna Andrzejewska.
Porządne wydawnictwo ma swoją drukarnię i drukarzy. Na początku drukarnię organizowali: Teresa Orzechowska, Witold Bobryk, Tomasz Olko, Kazimierz Kacprzak i Marek Olszewski.
Od 1984 roku drukiem kierował Janusz Łuczak, student WSR-P. W pracy tej na przestrzeni 6 lat brało udział ponad 40 osób. Drukował m.in. Zdzisław Łuczak z Warszawy (zbieżność nazwisk przypadkowa), Magdalena Jakubowska z Warszawy (studentka Wydziału Rolniczego WSR-P w Siedlcach), Leszek Andrzejewski, Adam Bobryk, Zbigniew Głębicki, Agnieszka Maciejczyk, Adam Maciejczyk, Tomasz Maciejczyk, Przemysław Maksymiuk, Marek Michałowski, Tomasz Olko, Bogusław Olszewski, Grzegorz Szymczak. Wymienione osoby to jedyne, które udało mi się ustalić - należy pamiętać, że obowiązywały zasady konspiracji i osoby współpracujące ze sobą często nie znały swoich prawdziwych nazwisk.
Drukarnie, które pamiętają Maria Dauksza, Cezary Kaźmierczak, Janusz Łuczak i Witold Bobryk znajdowały się w:

  1. mieszkaniu na II piętrze w bloku na rogu Kilińskiego i Pułaskiego (nad sklepem popularnie zwanym „tramwajem”)
  2. mieszkaniu redaktorów Metrum: Marii i Lecha Daukszów przy ul. Woszczerowicza 7 m 23
  3. mieszkaniu Agnieszki, Adama i Tomasza Maciejczyków przy ul. Chrobrego 4 m 94
  4. mieszkaniu Teresy Olko (z domu Orzechowskiej), jedna z najdłużej funkcjonujących drukarni przy ul. Kasprzaka (obecnie Wyszyńskiego) 12 m 76
  5. domu rodziców Bogdana Olszewskiego przy ul. Domanickiej 1
  6. w Urzędzie Wojewódzkim tzw „dojście” - tylko książki
  7. w bloku przy ul. Chrobrego 7, V piętro (sympatyczna rodzina – tak ją wspominają drukarze)
  8. w garażu Adama Patolety przy ul. Wiatracznej
  9. u Marka Olszewskiego przy ul. Kazimierzowskiej
  10. u Jakuba, Dariusza i Jolanty Zdunków w Koszewnicy (powielacz białkowy)
  11. w piwnicy bloku przy ulicy Wiatracznej 11 ( funkcjonowała dwa tygodnie i była wpadka - blok milicyjny)
  12. w nieczynnej maszynowni windy bloku przy ul. Mieszka I
  13.  w mieszkaniu Jadwigi i Leszka Filusów
  14.  w mieszkaniu Stanisława Michaluka przy ul. Kazimierzowskiej
  15. w niezamieszkałym domu Marka Michałowskiego w Grabianowie (awaryjnie)
  16. we wsi Budziszynek, gminie Chynów
  17. rezerwowa u Krzysztofa Karwatiuka na Nowych Siedlcach (nigdy nie uruchomiona, przygotowana w razie „totalnej” wpadki).
  18. w domu Stanisława Michaluka przy ul. Kazimierzowskiej
  19. w mieszkaniu Elżbiety Jędrzejuk przy ul. Ściegiennego

Składanie wydawnictw odbywało się w wielu mieszkaniach, m.in. Agnieszki i Mirka Andrzejewskich, Marka i Małgorzaty Biały, Edwarda Kopówki, Jadwigi Karczewskiej, Barbary Podbielskiej. Najdłużej działająca introligatornia znajdowała się w mieszkaniu mamy Agnieszki Lewandowskiej przy ul. Wojska Polskiego 32. Mieszkanie miało cztery duże pokoje, spokojnie i wygodnie można tam było składać książkę mającą wiele stron.
Na magazyny wykorzystywano głównie pralnie na ostatnich piętrach w blokach Spółdzielni Mieszkaniowej lub mieszkania prywatne. W Warszawie Metrum mogło liczyć o każdej porze dnia i nocy na pomoc Beaty Słowińskiej. We wsi Budziszynek w gminie Chynów przechowywany był offset.
Kolportażem kierowali Dariusz Celiński, Cezary Kaźmierczak i Tomasz Olko. Główna skrzynka odbioru wydawnictw była w mieszkaniu pani Ireny Marii Chilik przy ul. Świerczewskiego 27 (obecnie Piłsudskiego). Kolportażem zajmowali się: siostry Benedyktynki w klasztorze przy ul. Rawicza, rodzina Andrzejewskich, Białych, Michałowskich, Małgorzata Barcińska, Adam Bobryk, Dariusz Celiński, Władysław Chmielewski, Jadwiga i Leszek Filus, Jacek Jędrzejewicz, Bogumiła i Krzysztof Golbiak, Szczepan Gruda, Elżbieta i Eliza Jędrzejuk, Edward Kopówka, Paweł Korbel, Sławomir Musiej, Tomasz Olko, Stanisław Perka, Stanisława Kłopotek, Robert Śmigielski, Euzebiusz Zieliński, Magda Drewniak, Iwona Marchelska i Danuta Karczewska (teren Warszawy), Marian Kwiatkowski - Biała Podlaska, Maciej Wąż -Sokołów Podlaski, Ewa Turska - Łódź, ks. Mirosław Łubik, Kazimierz Kur - Łuków. W Krakowie i Warszawie była prężna grupa odbiorców wśród braci studenckiej, ale nikt nie pytał ich o nazwiska. Lista ta jest niekompletna, zawiera jedynie te nazwiska, które wymieniali moi informatorzy.
Nie można zapomnieć też o ludziach, którzy przewozili sprzęt poligraficzny i bibułę swoimi samochodami. Niewiele osób ze środowiska opozycyjnego miało wtedy auto. W razie „wpadki” groziło aresztowanie, konfiskata „towaru” a nawet przepadek samochodu. Pomimo to, zawsze można było liczyć na Zbigniewa Andrzejewskiego, Tadeusza Kłopotowskiego, Stanisława Michaluka, Adama Patoletę, Mieczysława Weredę, Stanisława Wołowicza, ks. Mirosława Łubika z Łukowa, Jana Mizikowskiego i Leszka Andrzejewskiego, który do celów konspiracyjnych używał  samochodu o wdzięcznej nazwie Wilma.

- Inne wydawnictwa Metrum
Metrum drukowało również cegiełki o nominale 100 i 200 zł jako pokwitowanie wpłaty na działalność podziemia. Miały ukazywać się co dwa miesiące z zaznaczeniem serii i numeru.

Z okazji wydania 50. numeru dwutygodnika, Metrum wprowadziło do kolportażu serię znaczków związaną tematycznie z jubileuszem (winieta, znak graficzny wydawnictwa, kolporter). Cena trzech znaczków wynosiła 100 zł. Dochód ze sprzedaży przeznaczony był na dofinansowanie czasopisma.
Blok znaczków „Więźniowie Sumienia” w ramach Poczty „Solidarność” wydano w 1986 roku. Znaczki przedstawiały portrety znanych działaczy, którzy przebywali w więzieniu: Bogdana Lisa, Seweryna Jaworskiego, Adama Michnika, Czesława Bieleckiego, Władysława Frasyniuka, Andrzeja Michałowskiego.
W wydawnictwie drukowano ulotki i odezwy Siedleckiego Komitetu Oporu Społecznego, Tajnych Komisji Zakładowych, Studenckiego Ruchu Oporu. Metrum drukowało również wiersze wydane przez młodych poetów w wydawnictwie podziemnym im. Grzegorza Przemyka.

Siedlecki Komitet Oporu Społecznego w 1983 roku  stworzył Kasę Oporu i Pomocy. Metrum drukowało cegiełki o nominale 100 i 200 zł jako pokwitowanie wpłaty na działalność podziemia. Miały ukazywać się co dwa miesiące z zaznaczeniem serii i numeru. Projektowała je Joanna Andrzejewska.
Z okazji wydania 50 numeru dwutygodnika Metrum wprowadziło do kolportażu serię znaczków związaną tematycznie z jubileuszem (winieta, znak graficzny wydawnictwa, kolporter). Cena trzech znaczków wynosiła 100 zł. Dochód ze sprzedaży przeznaczony był na dofinansowanie czasopisma. Blok znaczków „Więźniowie Sumienia” w ramach Poczty „Solidarność” wydano w 1986 roku. Projektowała Joanna Andrzejewska. Znaczki przedstawiały portrety znanych działaczy, którzy przebywali w więzieniu: Bogdana Lisa, Seweryna Jaworskiego, Adama Michnika, Czesława Bieleckiego, Władysława Frasyniuka, Andrzeja Michałowskiego. W wydawnictwie drukowano ulotki i odezwy zlecane przez Siedlecki Komitet Oporu Społecznego.